A long time ago ...



... w odległej galaktyce na powierzchni jednego z sześciu księżyców (nie licząc mniejszych skałek) planety w układzie nazwanym wiele lat później "HD 209458" rozbiła się mała kapsuła ratunkowa statku "Otwiet 1", który został potajemnie wysłany 14 października 1972 roku przez ZSRR by zbadać obiekt, który pojawił się nagle na ziemskiej orbicie dokładnie na trajektorii lotu jednego ze sputników szpiegowskich po czym go ... wchłonął (po analizach grupy astrofizyków z Instytutu Kurczatowa motywowanych przez KGB obiekt został uznany za studnię czasoprzestrzenną). "Otwiet 1" miała być pierwszą z misji eksploracyjnych, jednak studnia zniknęła tuż po tym, gdy wchłonęła wysłaną rakietę i Odpowiedź na zadane przez ZSRR pytanie nigdy nie ujrzała światła (przynajmniej ziemskiego). Z rozbitej kapsuły wygramolił się Ałmaz Nikołajewicz Łożkin i po długim namyśle rzekł
- Job w zadnice! Bardak!

Były to pierwsze słowa człowieka w innym systemie gwiezdnym.

Komentarze

Popularne posty